Nowy traktat unijny
-
@maciej-ii mieszanie w to kwestii Sclavińsko-Sarmackiej jest niepotrzebne i nie na miejscu moim zdaniem.
-
O właśnie jeszcze Wojciech napisał mi o pomyśle -> wybory na prezydenta jako wybory elektorskie - każdy kraj ma swojego elektora i oni wybierają prezydenta, tak żeby podkreślić równość
-
@joanna-izabela To po co ci jest mechanizm głosu ważonego? Rozumiem, że celem projektu jest wykonywanie dodatkowych obliczeń matematycznych przy każdym głosowaniu?
W tym momencie to osoba która napierdala w Sclavinie jesteś ty sam. Ponieważ powielasz sarmacka propagande jakoby Sclavinia byla wasalem Teutonii.
Słucham? Raczej bronię Sclavińskiej suwerenności i niepodległości, w obliczu projektu narzucania jej woli z góry.
@maciej-ii mieszanie w to kwestii Sclavińsko-Sarmackiej jest niepotrzebne i nie na miejscu moim zdaniem.
Jest jak najbardziej istotne i przykro mi, że muszę w ogóle wskazywać, że powoduje to u mnie absmak, że niby tacy partnerzy, (co ponoć sclavińczyka na prezydenta unii chcą obrać! jak nam głosów zabraknie!) ale z drugiej strony legitymizują sarmacką okupację.
-
Ten post został usunięty! -
@maciej-ii napisał w Nowy traktat unijny:
@joanna-izabela To po co ci jest mechanizm głosu ważonego? Rozumiem, że celem projektu jest wykonywanie dodatkowych obliczeń matematycznych przy każdym głosowaniu?
Element grywalizacji. Pozornej rywalizacji. Element tez pozyskiwania nowych obywateli co sprawia, ze całość unii jest silniejsza.
Słucham? Raczej bronię Sclavińskiej suwerenności i niepodległości, w obliczu projektu narzucania jej woli z góry.
Na razie jedyne co bronisz to swojego ego.
Jest jak najbardziej istotne i przykro mi, że muszę w ogóle wskazywać, że powoduje to u mnie absmak, że niby tacy partnerzy, (co ponoć sclavińczyka na prezydenta unii chcą obrać! jak nam głosów zabraknie!) ale z drugiej strony legitymizują sarmacką okupację.
Teutonia w przeciwienstwie od KD oficjalnie pobiera Sclavinskie ziemie za co mi sie nie raz i nie dwa oberwalo.
-
Element grywalizacji. Pozornej rywalizacji. Element tez pozyskiwania nowych obywateli co sprawia, ze całość unii jest silniejsza.
No tak, przejęcie władzy z powodu liczby obywateli w międzypaństwowej wspólnocie opartej na równości to element pozornej rywalizacji i grywalizacji, pewnie też pozyskiwania nowych obywateli? Aha. Strasznie się wijecie w tym punkcie, dlatego będę drążył dalej: w jaki sposób przejęcie przez Teutonię zarządu nad Unią wpłynie na grywalizację? Natalia von Lichtenstein będzie teraz stawiała dworki z mocy prawa unijnego?
Zasadniczo, to ta odpowiedź jest częściowo prawdziwa - bo jest to element grywalizacji dla Teutonii, która ucieka w ten sposób przed reformą konstytucyjną, która zapewni jej jakąkolwiek działalność polityczną - wynieśmy element "pozorno-rywalizacyjno-polityczny" poza nasz kraj i porządźmy sobie nad innymi narodami.
Na razie jedyne co bronisz to swojego ego.
Wut?
Teutonia w przeciwienstwie od KD oficjalnie pobiera Sclavinskie ziemie za co mi sie nie raz i nie dwa oberwalo.
Obywatele Teutońscy robią jedno, a cesarzowa drugie... Patrz punkt pierwszy.
-
@joanna-izabela napisał w Nowy traktat unijny:
Teutonia w przeciwienstwie od KD oficjalnie pobiera Sclavinskie ziemie za co mi sie nie raz i nie dwa oberwalo.
Od początku stawialiśmy sprawę jasno. Zachowujemy życzliwą neutralność w tej sprawie i powstrzymujemy się od zajęcia stanowiska. Nie wiem, dlaczego teraz został z tego zrobiony zarzut.
-
Zasadniczo, to ta odpowiedź jest częściowo prawdziwa - bo jest to element grywalizacji dla Teutonii, która ucieka w ten sposób przed reformą konstytucyjną, która zapewni jej jakąkolwiek działalność polityczną - wynieśmy element "pozorno-rywalizacyjno-polityczny" poza nasz kraj i porządźmy sobie nad innymi narodami.
Odpowiedz jest prawdziwa dla kazdego kto jakos mial doczynienia z grami.
Od początku stawialiśmy sprawę jasno. Zachowujemy życzliwą neutralność w tej sprawie i powstrzymujemy się od zajęcia stanowiska. Nie wiem, dlaczego teraz został z tego zrobiony zarzut.
Został podkreślony fakt, że jednak jesteśmy mocno sojuszniczo z Sclavinia co pokazuje tylko slabość krzyczenia Macieja.
Maciej próba nastawiania na siebie Państw Unii nie sprawi ze argumenty twoje są z dupy. Co wiecej wydaje mi się, że jednak wystarczająco sie wspieramy, żeby twoja osoba która używa i przeżuwa sprawę Sclavinii w tym momencie dzialala na twoja korzyść. Wiesz jednak zebraliśmy sporo osób które nie są podatne manipulacji.
Jako, że nie widze tutaj merytorycznej dyskusji, jedynie jakieś sapy biednego człowieka bo ktoś przedstawił projekt kontr do jego świetego traktatu to poczekam na inne wypowiedzi.
-
@joanna-izabela Obawiam się, że powyższa wypowiedź nie tylko zawiera w sobie dużo prostactwa i pomówień, co jest smutne, ale i dalej nie odpowiada na moje pytania.
Zadam ponownie te same pytania, ponieważ obawiam się, że nie docierają do rozpalonej głowy cesarzowej.
-
W jaki sposób system głosów ważonych wpłynie pozytywnie na działalność UNP jako wspólnoty niepodległych państw?
-
W jaki sposób wybór prezydenta większością głosów obywateli wpłynie pozytywnie na działalność UNP jako wspólnoty niepodległych państw?
-
Po co organowi legislacyjno-wykonawczemu, opartemu w całości na dyktacie większościowym możliwość wydawania dowolnej liczby aktów prawnych niższego rzędu niż prawo krajowe?
Podstawiam gotowe odpowiedzi:
-
Nie wpłynie w żaden sposób pozytywnie, bo jedyne co gwarantuje, to dyktat większych nad mniejszymi - co nigdy nie było założeniem projektu i przypomnę- było katalizatorem do wyjścia krajów stowarzyszonych z KS.
-
Nie wpłynie w żaden sposób pozytywnie, gdyż nie było u nas dotychczas problemu w podejmowaniu decyzji. Jest to sposób dla Teutonii na zachowanie bezpiecznego status quo z cesarzową na czele i danie teutońskim politykom na pożarcie biednych krajów... w końcu mają większość.
-
Po nic. Nie wpłynie to w żaden sposób na częstotliwość ani jakość wydawanego prawa. Ba! Spowoduje, że wydawanie uchwał poniżej prawa krajowego nie będzie miało sensu lub będzie prowadziło do napięć między unijną większością, a ludźmi z krajów stowarzyszonych.
-
-
- W jaki sposób system głosów ważonych wpłynie pozytywnie na działalność UNP jako wspólnoty niepodległych państw?
Małej zachęty do pozyskiwania aktywnych obywateli, takich którzy chociaż głosują. Każdy kraj ma głos swój - przynajmniej 1 wiec nikt nie będzie pominięty. Patrząc na wzorze jest wręcz niemożliwe żeby dostać więcej niż 2 glosy - które na razie mają wszyscy.
- W jaki sposób wybór prezydenta większością głosów obywateli wpłynie pozytywnie na działalność UNP jako wspólnoty niepodległych państw?
Wybór jednego organu jako wspólnota jak wpłynie na morale obywateli. To ze jednak jesteśmy całością? Polecam tez przeczytać korekcje pomysłu na glosy elektorskie na prezydenta, Dzięki czemu pozbędziemy się tej niesamowitej obawy o liczbę obywateli jednego kraju.
- Po co organowi legislacyjno-wykonawczemu, opartemu w całości na dyktacie większościowym możliwość wydawania dowolnej liczby aktów prawnych niższego rzędu niż prawo krajowe?
Większość aktów prawnych może być wspólne. Prawda jest taka, że większości nie chce się tworzyć własnego prawa. Daje to obecnie większe pole do manewru niż teraz - gdzie zajmujemy się perdołami których nikt nie chce ruszyć Natomiast nie zamyka niezależności każdego kraju.
-
@maciej-ii Proponowałabym Ci poszukać problemu na własnym podwórku. Bo tak się właśnie składa, że panujący JKM Aleksander osobiście wpłacił pieniądze na podwaliny tejże Bazylei. Czy idąc twoim tokiem rozumowania, powinniśmy posądzać go o granie do przeciwnej bramki ze Sclavinią?
Poza tym odwoływanie się do tego argumentu to jak sprowadzanie sensu istnienia UNP do źle rozumianego sprzymierzenia przeciwko Sarmacji. Bo najwidoczniej twoim zdaniem akceptowalne jest wyłącznie bezkrytyczne podążanie za umówionym scenariuszem. Bardzo chcę wierzyć, że tak nie jest.
Mam swoje zdanie na temat konfliktu KS-Sclav, ugruntowane wcześniejszą analizą i gromadzeniem danych. Ostatecznie nie chcę się w to mieszać ani być mieszana.
-
- Przedstawiciel Kraju stowarzyszonego posiada głos o sile stanowiącej pierwiastek z trzeciego stopnia z liczby głosujących w wyborach do Rady Unii zaokrąglonej do liczby całkowitej nie mniejszej niż jeden, zgodnie z zasadami matematyki. Prezydent Unii posiada jeden głos.
WUT?
Nie lepiej jak Pan Bóg przykazał zrobić ,,jedno państwo- jeden głos"?
-
@natalia-helena-von-lichtenstein napisał w Nowy traktat unijny:
@maciej-ii Proponowałabym Ci poszukać problemu na własnym podwórku. Bo tak się właśnie składa, że panujący JKM Aleksander osobiście wpłacił pieniądze na podwaliny tejże Bazylei. Czy idąc twoim tokiem rozumowania, powinniśmy posądzać go o granie do przeciwnej bramki ze Sclavinią?
Od kiedy król Dreamlandu i Scholandii prowadzi politykę zagraniczną Królestwa Dreamlandu?
-
@aleksander ja jako obywatel też nie prowadzę polityki zgranicznej Cesarstwa Teutonii... a jednak Maciej traktuje zachowania obywateli jako coś świadczącego o polityce Cesarstwa.
-
@natalia-helena-von-lichtenstein To fajnie, ale dlaczego ja jestem do tego mieszany?
-
Osobiście nie jestem przekonany czy zaproponowana propozycja stanowi rozwiązanie naszych problemów, ale pewne jest jedno: ogranicza struktury, które zwyczajnie nie działają, więc pod tym względem ma to sens.
Nie do końca rozumiem burzy która się zaczęła. Mam wrażenie że nie dotyczy ona zaproponowanego projektu, lecz osoby, która jest jego autorem.
Pytanie moje brzmi – czy robimy coś z tym projektem dalej? Czy twierdzimy że jest super jak jest?
-
@andrzej-fryderyk Zasadniczo to nie jest pytanie o traktat a o wartości. Czy chcemy Stanów Zjednoczonych Unii, czy może Unii Narodów? Nie będę się krygować, iż nie jestem zwolennikiem poprzestania na luźnym związku państw. Teutonia raczej jest zwolennikiem dużo bliższej integracji. Jak się zdaje, powinniśmy się spotkać gdzieś w połowie, jakkolwiek obecny stan bynajmniej w połowie nie leży.
Tu pozwolę sobie na osobistą uwagę, iż moje pokolenie już to przerabiało. Dokładnie taka narracja toczyła się w związku z traktatem lizbońskim oraz konstytucją dla UE. Dodam, że w istocie nic się instytucjonalnie nie zmieniło, za to relacje między państwami zdążyły się popsuć. Maciej II oskarżą Joannę Izabelę o zamach na suwerenność. Joanna Izabela oskarża Macieja II o bycie hamulcowym integracji. Czuję się jakbym miał znowu 20 lat i oglądał telewizję. To właśnie tego typu problemy zapamiętałem sprzed 10 lat.
Najbardziej smutne w tym wszystkim jest, iż Sarmaci w tej sytuacji nie tylko jawnie okazują radość, co zresztą było do przewidzenia, ale wręcz suflują gotowe rozwiązania. Rozwiązania zgodne oczywiście z sarmacką racją stanu. Ale niekoniecznie z naszą.
-
@aleksander Nie wiem co Sarmaci robią bo to mnie średnio interesuje. Nawet nie rozumiem po co są tutaj przywoływani. Każda mikro ma swoje problemy, my powinniśmy rozwiązywać nasze, a nie patrzeć kto się śmieje lub nie. Natomiast jak na osobę, która nie zgadza się z poglądami Macieja dość ładnie wyplusowałeś jego wypowiedzi, natomiast tez dość mocno zminusowałeś przeciwstawne.
Prosiłabym wiec o to co chcemy robić. W szczególności @Ludwik-Tomović i @Kristian-Arped.
-
@aleksander Ja jestem zwolennikiem za tym żeby nasza wspólnota działała. A nie działa. Więc jaką mamy kontrpropozycję?
Bo póki co widzę że obecną metodą jest atak osobowy i straszenie sarmatami
-
@aleksander napisał w Nowy traktat unijny:
Najbardziej smutne w tym wszystkim jest, iż Sarmaci w tej sytuacji nie tylko jawnie okazują radość, co zresztą było do przewidzenia, ale wręcz suflują gotowe rozwiązania. Rozwiązania zgodne oczywiście z sarmacką racją stanu. Ale niekoniecznie z naszą.
To jest tak krzywdząca opinia, że aż musiałem się zarejestrować i skomentować
-
Po pierwsze osobiście mnie bawi udawanie, że kadłubkowe Sclavinia i Baridas to równorzędni partnerzy dla Dreamlandu i Teutonii. Państwa dobite niedawnymi śmiałymi decyzjami swoich liderów. Jeżeli mówimy o "polityce" to nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien się zgodzić na równe traktowanie wszystkich czterech państw. Podobnie nikt nie powinien się zgodzić na wspólne wybory uzależnione od tego kto sobie ilu obywateli dopisze do listy wyborczych :)))
-
Ale ok. Nikt nie mówi, że musi być POLITYKA. Wtedy można nie zwracać uwagi na to, że Sclavinii (Ludwikowi i połowie Joahima) oraz Baridasowi (w ogóle brak zainteresowania) daje się równe prawa z Dreamlandem i Teutonią. Ideą Unii była dobra zabawa i poczucie wspólnoty okraszone wzajemnym zaufaniem. Wtedy państwa mogą być równe i podejmować decyzje jednomyślnie bez względu na swój status i zaangażowanie mieszkańców. Leblandia do dzisiaj należy do róznych paktów
Niefortunną propozycję z głosowaniem według ilości swoich obywateli traktowałbym jako niezręczność i zwykłą pomyłkę. Nikt przy zdrowych zmysłach nie próbowałby ustawiać Dreamlandu w takiej pozycji względem Teutonii.
Od serca zgadzam się z AFem, że każde uproszczenie oryginalnego potworka będzie dla Unii korzystne. Całkiem inna sprawa jest taka czy Unia rzeczywiście będzie podejmowała tak dużo i tak ważnych wspólnych decyzji by tworzyć sobie problemy podobne do tych znanych z Sarmacji. Według mnie potrzebna jest luźna integracja - by nie budować niepotrzebnych konfliktów.
Z góry przepraszam jeżeli ktoś się poczuł urażony słowami o Baridasie i Slcavinii. Ale widzicie. Wy tutaj boicie się o pewnych sprawach mówić a trzeba to głośno powiedzieć. Baridas nie ma władz które by regularnie i aktywnie (jakkolwiek) brały udział w życiu Unii. Sclavinia ma Gubernatora-X11-spamera i na tym jej państwowość się kończy. Teutonia podczas secesji-zdrady zgubiła wielu obywateli którzy nie byli przy zielonym stoliczku ale jakoś dokładali się do wspaniałości teutońskiego Narodu.
Komu jest potrzebna silna integracja, kilka poziomów centralnych unijnych władz, super międzynarodowy trybunał ? IMHO patrząc z boku - NIKOMU.
A co jest sarmacką racją stanu ? To chyba tylko JKM Aleksander wie
-