Uroczystość nadania lenn i tytułów
-
Ze względu na to, że wrzucono mi 2 dni pracy w weekend jestem zmuszona przenieść uroczystość o tydzień.
-
Służba zdążyła przyozdobić salę do jutrzejszej uroczystości nadania lenn która odbędzie się o 15.
-
My, Joanna Izabela, z woli elektorów cesarzowa Teutonii, wielka księżna Slavii i Enderasji, wielka księżna Awii. księżna Sangrii, palatynka Weyr-Benden, hrabina Loardii, lady protektor Nowej Teutonii, pani Srebrnego Rogu i Złotego Grodu, władczyni wszystkich teutońskich wysp etc. etc postanawiamy nadać:
1
Po jednym Lennie Koronnym:
Cillianowi Saerucaegowi (U00010)
Andrzejowi Fryderykowi (U00011)
Grzegorzowi Tomaszowi Czartoryskiemu (U00019)
Wojciechowi Hergemonowi (U00003)2
Dwa Lenna Koronne nadać Natalii Helenie à la Triste von Hagsen de la Sparasan (U00065)
-
Ten post został usunięty! -
Joanna Izabela trzymała dokument którego treść można zobaczyć u góry. Czekała, aż w sali zbiorą się nowi lennicy aby mogli oni zacząć razem świętować uroczystość.
-
Natalia wstała z miejsca przy swoim stoliku, ukazując swoją kreację, przygotowaną na tę okazję w Domu Mody. Był to olśniewający kombinezon z powłóczystą spódnicą, wyszywany srebrną nicią, z koronką i siateczką.
Poczekała, aż brawa ucichną, po czym skinęła głową na męża, dając mu znak, by wszedł za nią na scenę, gdy tylko odbierze oficjalnie swoje lenna. Po tym weszła po schodkach i skłoniła się przed Jej Cesarską Mością Joanną Izabelą.
--Wasza Cesarska Mość, dziękuję za ten zaszczyt. – powiedziała, biorąc do ręki swoje dokument poświadczający nadanie ziem. Potem podeszła do mikrofonu i rzekła, patrząc po zaproszonych gościach. – Szanowni Państwo. Korzystając z tej okazji… skoro zebraliśmy się dzisiaj w tak znamienitym gronie w pałacu, chcielibyście wraz z mężem ogłosić pewną nowinę… - skinęła na Ingvara i czekała, aż ten do niej dołączy.
-
@natalia-helena-à-la-triste-von-hagsen-de-la-sparasan Ingvar przybył na uroczystość lekko spóźniony, gdyż cały dzień przesiedział w garażu szykując swojego Bentleya Blower 4 i 1/2 litra na zbliżający się wielkimi krokami Rajd Leocji. Kochał tą wściekłe zieloną maszynę i uważał za najpiękniejszą, zaraz po swojej żonie oczywiście, rzecz na świecie:
Nic więc dziwnego, że mało brakowało, a w ogóle zapomniałby o uroczystości nadania lenn. Rzecz jasna jego żona żyła tym wydarzeniem już od kilku dni i dopilnowała by mimo wszystko nie wyleciało mu to z głowy, wysyłając kilka stanowczych smsów, a następnie, gdy nie odpisywał, wykonując bardzo krótki acz jednoznaczny w treści telefon z prostym przekazem 'Masz być, albo wielki post dopiero się dla ciebie zacznie'.
Poskutkowało. Ingvar niechętnie bo niechętnie, ale oderwał się od swojej boskiej, czterokołowej maszyny i ubrał na szybko to, co akurat znalazł w szafie (dyżurny smoking był niestety w praniu, a Natalia, jak typowa próżna kobieta, pochłonięta sobą, nie pamiętała żeby zadbać o jego ubiór...):
Na gali trochę się nudził, myśląc o tym, czy nie powinien nałożyć jeszcze jednej warstwy wosku na Bentleya oraz jak najlepiej zaimpregnować unikatową tapicerkę z epoki, ale na szczęście część oficjalna trwała krótko. Już był myślami przy bankiecie, gdy z nagle usłyszał głos swojej żony, zapraszający go na scenę. Był trochę oszołomiony i miał dziwne wrażenie, że to musi być coś ważnego, o czym zapomniał, ale oczywiście nie zamierzał dać po sobie poznać, że nie ma pojęcia, co to za istotne wydarzenie, o którym mówi Natalia. Wstał, skłonił się lekko zgromadzonym i uśmiechnięty wszedł na scenę, gdzie stanął koło swojej drugiej połówki obejmując ją w pasie.
-
Cesarzowa zastanawiała się co może być tak ważnego że trzeba było specjalnie o tym informować przy rozdawaniu lenna ale nie dała po sobie niczego poznać. Z wyuczonym obojętnym wyrazem twarzy wpatrywała się w Natalie oraz Ingvara
-
Natalia nieco zmarszczyła brwi, widząc, co ubrał na siebie Ingvar. Nie chciała jednak psuć tej wielkiej chwili, więc obejmowana w pasie ręką męża mówiła dalej do mikrofonu.
-- Szanowni Państwo, niezwykle miło nam ogłosić… - wymieniła spojrzenie z Ingvarem, uśmiechając się do niego w ekscytacji. – ..., że spodziewamy się pierworodnego v-syna. Już niedługo pierwszym synem najsłynniejszej pary v-świata, a wnukiem Julietty Altrimenti, Augusta de la Sparasan oraz Michaela von Lichtenstein zostanie… nikt inny, a sam Hans von Krieg! – Natalia zaczęła lekko klaskać dłonią o mikrofon i gestem ręki zaprosiła przyszłego niebawem v-syna również na scenę. – Hans przyjmie nasze nazwisko i będzie godnie reprezentował nasz ród, umacniając go i rozsławiając dalej w całym v-świecie. Formalności dokonamy w najbliższym czasie. Tymczasem dziękujemy i gratulujemy dołączenia do rodziny! – powiedziała, oczekując, aż przyszły v-syn przejmie głos. Jeśli oczywiście nie okaże się oszołomiony tą chwilą.
-
Tymczasem w sali zjawił się drugi z lenników - Grzegorz Tomasz Czartoryski. Był zaskoczony faktem, że Jej Cesarska Mość nadała mu Lenno Koronne. Jednakże musiał odstawić emocje na bok, przynajmniej do czasu spotkania z JCM. Nie wiedział, czy pozostali goście jeszcze go rozpoznają (ledwo co zbudził się ze snu zimowego). Pewnym krokiem przekroczył bramę sali, i - bez niespodzianek - zastał tam biesiadujące się już znajome twarze. -
@natalia-helena-à-la-triste-von-hagsen-de-la-sparasan
Hans podszedł do mikrofonu lekko zestresowany, był ubrany biały strój galowy:
- Szanowni i Wielmożni Państwo, jak już wiecie nazywam się Hans von Krieg przychodzę do Was z Księstwa Sarmacji, i jestem bardzo wdzięczny mojej przyszłej v-matce - Natalii, po której odziedziczę jakże wspaniałe nazwisko, Hagsen de la Sparasan
Hans po głośnych brawach, cofnął się od mikrofonu.
-
@hans-von-krieg 'Synu, dokładnie rzecz ujmując, to nazwisko odziedziczysz po mnie, a w zasadzie, to po Twoim dziadku, Auguście' - szepnął Ingvar Hansowi do ucha. Brew mu się przy tym uniosła, choć z twarzy nie schodził wyuczony uśmiech.
-
-- Witamy synu @Hans-von-Krieg w rodzinie! – powiedziała Natalia, całując go w oba policzki. – A teraz chodźmy zabalować… - szepnęła mu do ucha - … na koszt Jej Cesarskiej Mości. – puściła do niego oczko.
Potem popatrzyła na Ingvara, który to nade wszystko cenił oszczędności. Gdyby nie to nadanie lenna, musieliby wyrzucić na bankiet z własnej kieszeni. A dokładniej rzecz biorąc jej własnej kieszeni, ponieważ Ingvar nie zarabiał od momentu opuszczenia Księstwa Sarmacji. W targanej wojną Sclavinii nie mógł liczyć na godziwe wynagrodzenie, więc wszystko spoczywało na jej głowie.
Poprowadziła syna do stolika, gdzie zasiadał Grzegorz Tomasz Czartoryski @Grzegorz-Tomasz-Jakub-Czartoryski .
-- Hans, to jest Grzegorz. Obecnie pracujemy wspólnie nad ważnymi sprawami w Cesarstwie. Poznajcie się. – po tym wzięła ze stolika butelkę wina i rozlała młodym chłopakom. -- Gratuluję Grzegorzu nowego lenna. Wypijmy za nasze sukcesy!
-
Grzegorz powstaje ze stolika, żeby kulturalnie przywitać rozmówców:
-- Wasza Łaskawość @Natalia-Helena-à-la-Triste-von-Hagsen-de-la-Sparasan , z kolei ja gratuluję Wam nowego członka rodziny No i tych dwóch nowych Lenn
Podnosi swój kieliszek wraz z Hansem i Natalią , po czym zwraca się do Hansa:
-- Witaj Hans @Hans-von-Krieg ; zdecydowanie miło mi poznać syna Jej Łaskawości. Pierwszy raz Ciebie tutaj widzę w Teutonii. Skąd przybyłeś w nasze progi, że z ciekawości spytam? -
Cesarzowa zastanawiała się czy do członka rodziny Natalii powinna mówić "Ty Obcy" czy "Ej ty" ale jednak zdecydowała się na klasyczną formę poza Teutonią.
-Musi być Pan dumny mając taką matkę, jest ona prawdziwą Łaskawością dla Teutonii - powiedziała do @Hans-von-Krieg - Mamy nadzieje, ze matczynym lennie pozna pan troche uroków naszej krainy. -
Dziękuję za bardzo serdeczne powitanie, jest to wielki zaszczyt, że mogę bawić się w towarzystwie Jej Cesarskiej Mości.
O Teutonii niestety mało słyszałem, jednak z ciekawością poznam jej historię.
-
Ten post został usunięty! -
@hans-von-krieg
Oczywiscie ale najlepiej poznaje sie historie po prostu uczestniczac w jej zyciu. Nie ma od razu zarzucac kazdego od wejscia cala historia i kultura po prostu jest tego za wiele
Pa początek Teutonia jest związana nierozerwanie z Cesarzem Hergolienem, ktory to posiadał boskie moce - można dlatego zauważyć wtrącenia np. "Na Hergoliena". Uznaje sie, że ród cesarski w prostej linii od niego pochodzi wobec tego tez może się pewnymi umiejętnościami poszczycić.Z gerografii na początek polecam te mapy:
http://geografia.teutonia.one.pl/ -
Wasza Cesarska Mość,
chciałbym serdecznie podziękować za nadanie mi lenna koronnego. Jestem wdzięczny za dostrzeżenie mojego udziału w życiu Teutonii przez ostatni czas i podziękować za ten zasczyt.
-
Po Andrzeju przyszła kolej na wypowiedź Grzegorza:
Wasza Cesarska Mość @Joanna-Izabela,
Pragnę podziękować WCM za nadanie mojej skromnej osobie Lenna Koronnego. Chociaż zupełnie tego się nie spodziewałem, to również jest dla mnie również dostrzeżenie wagi mojej działalności na rzecz Teutonii, do której dołączyłem przed ponad rokiem. Mam nadzieję na dalszy wkład z mojej strony na dalszy rozwój Cesarstwa.