Bardzo interesująca ciekawostka. Skądinąd bardzo cieszy mnie fakt, że strony Faraonatu ostały się w ramach Galerii von Thorn, gdyż obawiałem się, że te już na zawsze przepadły.
Korzystając z okazji, chciałbym nadmienić, że na chwilę obecną ziemie Neb Tawi stanowią część Związku Winkulijskiego (tak przynajmniej wynika z map Pel Nandera) i w związku z tym staramy się przynajmniej w ograniczonym stopniu nawiązywać do historii tradycji tych ziem, choć nie zawsze nam to wychodzi. Tego też powodu bardzo chętnie wysłuchałbym opinii i wskazówek dotyczących rozwoju i funkcjonowania regionu. Myślę też, że badanie i odkrywanie przeszłości tego miejsca mogłoby być nowym, ciekawym obszarem współpracy między Cesarstwem Teutonii a Związkiem Winkulijskim
z poważaniem