Ja, Izabela Trotylska, przysięgam, że jako obywatelka Cesarstwa Teutonii podążać będę za naukami Hergoliena Wielkiego. Wobec Króla i Narodu swego będę lojalna, a postępowaniem swym honoru nie splamię. Mężnie, niczym pod Argon Cux, przed wrogiem broniła teutońskich ziem będę. A gdybym przysięgę swą złamała, niechaj wyklętą i pozbawioną godności się stanę, bowiem decydować o Teutonii losie nie byłabym godna.

Best posts made by Izabela Trotylska
-
RE: REJESTR OBYWATELI TEUTOŃSKICH
Latest posts made by Izabela Trotylska
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
Dawno tak się nie wyspałam. To łóżko jest tak wygodne... - kobieta rozejrzała się po pokoju i dostrzegła stojące na stoliku śniadanie. To zdecydowanie nie było śniadanie dla jednej osoby. Świeże warzywa i owoce, pachnące pieczywo. Herbata była jeszcze ciepła, co sugerowało, że ktoś niedawno przygotował posiłek.
Podeszła do stolika, kiedy usłyszała ciche pukanie do drzwi.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– Bardzo dziękuję - Izabela wypiła całą szklankę wody niemal duszkiem. - Nie chcę robić problemów, może jeszcze wezmę kąpiel i pójdę spać.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
Sarillie... Może to są moi rodzice. Ale to by oznaczało, że tym porwanym dzieckiem jestem ja...
Izabela, mimo zmęczenia, odzyskała nadzieję na poznanie swojej tożsamości. Dowiedzenie się w końcu czegoś o swojej rodzinie...
Było to o tyle trudne, że jakiś czas temu straciła pamięć i nie pamiętała zupełnie nic poza ostatnimi kilkoma miesiącami życia. Teraz już nie mogła odpuścić. Musiała poznać przeszłość.Nie miała ze sobą zupełnie nic poza tymi zdjęciami. Nawet ubrań na zmianę...
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– Poproszę szklankę wody, jeśli to nie problem... O, a może Pani ich kojarzy? - Izabela wstała, podnosząc z podłogi zdjęcie i niemal podbiegając z nim bliżej kobiety, żeby je jej pokazać.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
Izabela weszła do pokoju i kiedy Cesarzowa wyszła, usiadła na podłodze na środku pokoju. Położyła przed sobą zdjęcia i fragment gazety. Spojrzała na herb jeszcze raz uważnie.
– Coś mi się nie zgadza... Tam na suficie było identyczne zwierzę, ale tło było całe niebieskie - uważnie przyglądała się fotografii. Dostrzegła, że faktura jest nierówna i przejechała po niej paznokciem, a wtedy czerwony kwadracik odkleił się...
W tej samej chwili usłyszała kroki za drzwiami.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– Odpocząć... Może to faktycznie dobry pomysł.
Izabela poszła za Cesarzową. Co chwilę zatrzymywała się i przyglądała wiszącym herbom.
– Tam! - Wyciągnęła rękę w górę, wskazując na jeden z herbów. Nie był identyczny, bo tło było inne, ale ta szynszyla...
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– Tak, tego właśnie szukałam, dziękuję... Wie Pan... Wiesz coś na temat tego herbu? Albo o tej sprawie z gazety? Nie mam pewności, ale mam wrażenie, że to mogło chodzić o mnie...
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– To nie będzie problem? Nie chciałabym przeszkadzać... Ja nawet nie wiem, czy dobrze trafiłam. Te kolory na herbie... One są podobne jak tutaj u Was, dlatego pomyślałam... Może to zbieg okoliczności, ale może coś wiecie?
Zaczęła nerwowo przeszukiwać kieszenie, żeby znaleźć wycinek z gazety, który kiedyś znalazła w domu rodzinnym, ale nie mogła nic znaleźć.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
– Ale ja... Ja chyba nie mam czym zapłacić za pokój - powiedziała, nie podnosząc nawet wzroku. Wzięła kilka głębokich oddechów i podniosła się z podłogi. Wstając zobaczyła wyciągniętą w jej stronę rękę ze zdjęciem, które chwyciła. W pierwszej chwili chciała zapytać, czy ktoś coś wie, czy ktoś kojarzy ludzi ze zdjęcia... - Jeszcze nie czas, zdążę - pomyślała. - Oni i tak są dla mnie zbyt mili...
U stóp Andrzeja leżał wciąż wycinek z gazety. Był to fragment artykułu sprzed wielu lat.
-
RE: W poszukiwaniu tożsamości
Kiedy kobieta upadała, z jej dłoni wypadły zdjęcia i wycinek z gazety. Oprócz fotografii herbu na podłodze leżało zdjęcie przedstawiające jakąś parę z dzieckiem i szynszylą.
Po chwili ocknęła się i usiadła na podłodze, kuląc się jeszcze bardziej.
– Ja... To chyba po prostu stres i zmęczenie... Przepraszam... - Wybełkotała nieco niewyraźnie.