Navigation

    Unia Niepodległych Państw

    • Login
    • Search
    • Centralny System Unii
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups

    Śnieżny poranek 6 grudnia

    Pałac Cesarski
    4
    5
    87
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • Wojciech Hergemon
      Wojciech Hergemon last edited by

      Tej nocy nieprzerwanie prószył delikatny, śnieżny puch. Nic więc dziwnego, że cały Srebrny Róg pokryty był śnieżną pierzyną tworzącą iście bajkowy klimat. Na długo przed tym, jak Jej Cesarską Mość Joanna Izabela wstała by powitać kolejny dzień wytężonej pracy dla Cesarstwa, na jej balkonie pojawiły się dwa prezenty opakowane w biały papier i przepasane czerwoną wstążką. Jeden mniejszy, a drugi większy. Nikt nie wiedział kiedy prezenty się tam pojawiły, ani kto je przyniósł, a wszelkie ślady dawno już przykryła gruba warstwa śniegu.

      Prezenty...

      1 Reply Last reply Reply Quote 2
      • Jakub Wysocki
        Jakub Wysocki last edited by Jakub Wysocki

        This post is deleted!
        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • Joanna Izabela
          Joanna Izabela last edited by

          Joanna Izabela wstała już nie tak ranom wyszła na balkon i zobaczyła dwa prezenty opasane czerwoną wstążeczką. Zdziwiła się, że w takim oto miejscu się one znajdują. Delikatne zaniosła je do swojego pokoju i położyła na łóżku. Po otworzeniu mniejszego pudełka jej oczom ukazał się zestaw pralinek i to od jej ulubionego cukiernika. Wprawiona w od razu lepszy nastrój zabrała się za większą paczuszkę. Gdy zobaczyła jej zawartość przez moment zamarła, a potem wybuchła szczerym śmiechem. Futerko które podobał jej się na pokazie znajdowało się w jej dłoniach, zmierzwiła je czując idealną jego miękkość. Chyba wiedziała od kogo ten prezent, chociaż nadal nie wiedziała jakim cudem się on znalazł na 4 piętrze, a żaden żołnierz z TLGK nie zauważył nic niepokojącego.
          -Chyba trzeba będzie wezwać @Cillian a - mruknęła, chociaż na jej twarzy nadal pozostawał uśmiech.

          1 Reply Last reply Reply Quote 3
          • Joanna Izabela
            Joanna Izabela last edited by

            W ramach prezentów dla moich obywateli:
            @Grzegorz-Tomasz-Jakub-Czartoryski
            Makieta Srebrnego Rogu, niektóre budynki posiadają prawdziwe kamienie szlachetne wiec można zacząć wydłubać jakby brakowało w budżecie

            @Cillian
            A taki zastawik, jak wiadomo niektórzy mówią że nie można chlać jak jest się Lordem Zarządcą, ale to nieprawda, można tylko trzeba wstać rano, na tym polega odpowiedzialność

            @Gotfryd-Slavik-de-Ruth
            Mapa taktyczna wyspy Sarmacji z dobrze naniesionymi granicami Sclavinii. Może się przydać, a podobno w Księstwie trudno dostać.

            @Daniel-Saryoni
            Gwizdek trenerski podobno najnowszy krzyk mody.

            @Eugeniusz-Maat
            Pierwsze wydanie teutońskiego w wersji loardzkiej, przyda się Lordowi Lingwiście do nowych opracowań.

            @Torkan-Ingawaar
            Drobiazg jakby znów cię w pewnych państwach chcieli wsadzić do więzienia.

            @Ramael
            Mały pakiet kredek na które poszło pół budżetu i kolorowanka którą myślę, że docenisz

            @Wojciech-Hergemon
            Do okrycia się bo ostatnio ktoś widział Grafa włóczącego się nad ranem po Auterrze w samych slipach.

            @Andrzej-Fryderyk
            Obiecana sekretarka mam nadzieje, że współpraca będzie owocna.

            Wiem, że parę osób nie ma ale jeżeli się tylko pojawią to znajdziemy dla nich odpowiedni prezent. Udanych mikołajek.

            1 Reply Last reply Reply Quote 6
            • Cillian
              Cillian last edited by

              W zaciszu miasta pewien Lord Zarządca otworzył paczuszkę oznaczoną Cesarskimi insygniami. Z uśmiechem podniósł butelkę alkoholu, odkładając go na szafę akurat kiedy zadzwonił telefon. Odebrał go, by po chwili złapać za kurtkę i wyjsć z grymasem na twarzy.

              ---------------------------------------

              Cillian obejrzał balkon. Będąc tak wysoko, nikt nie mógł się wspiąć z ogrodu do balkonu. - A ja wiem? To tylko prezenty, nie ma co się martwić, tym bardziej że i tak niedługo się Wasza Cesarska Mość przenosi. Może jeden z Gwardzistów ją tam zostawił. - Wzruszył ramionami, nie wyglądając na zaniepokojonego

              1 Reply Last reply Reply Quote 1
              • first-post
                last-post