@vat oooooo minutę później
Posty napisane przez VAT
-
RE: 3.RLiJ - SOS9(meta rajdu): Jastrzębiec - Eldorat
-
RE: 3.RLiJ - OS7: Krasnystok (dookoła Jeziora Klasztornego)
Z A W O D O W I E C (nie wstawiam grafiki więc drżę czy mi zaliczą)
-
RE: Teplice
Wśród tłumu stoi postać ubrana w szarą pelerynę. Przysłuchuje się, kręci głową, wreszcie wychodzi przed szereg. Wtedy dopiero widać cóż to za przedziwny człek. Spód długiego, aż do samej ziemi, płaszcza nie widać mu nóg, a gdy idzie, tkanina wije się za nim pokaźnym trenem. Połowa jego twarzy jest niebiańsko piękna, a połowa piekielnie szpetna i wykrzywiona w paskudnym grymasie. Prawą dłoń ma jasną, smukłą i gładką, jak u kobiety, lewą zaś czarną, niby spaloną, wielką, przywodzącą na myśl zwierzęcą łapę, ale przy tym pokrzywioną i zakończoną połamanymi pazurami. Mówi głosami. Jednym śpiewnym, melodyjnym, miłym dla ucha, drugim charczącym, raz podobnym do gardłowego ryku, raz przechodzącym w wilczy skowyt.
ZDRAJCA
*Nie przepędzisz tak upiora,
Nędznym słowem, prostym gusłem,
To nielicha, harda zmora,
Nie płoszy sie taniem odpustem.Ledwie taki kto nie poznał,
Podłej myśli złej rozkoszy,
z plugastwa nie zaplótl stryczka,
Aniołek, poczciwa duszyczka
Wypłoszy zmorę tej nocy!*