Wieści z zagranicy

(Brodria: niby przyjęli konstytucję, ale jednak nie przyjęli, bo dopuścili Tadeusza von Hippogriff-Piccolominiego do głosu, a jemu nie wolno było wtedy.)[http://brodria.pl/showthread.php?tid=375]

Joahim von Ribertrop

https://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=1068&t=31483

Ankieta na temat szachowych turniejów. Chętni do udziału na wiosnę proszeni są o oddanie głosu.

(Piszę tu bo mam dość robienia nowych wątków).

Krzysztof Hans

@joanna-izabela Może trudno się do tego przyznać ale jednak decyzja Trybunału KS-u dla Sclavinii i Teutonii okazała się bardzo dobra w skutkach. Jak słusznie zauważono nie miały one tej samej rangi co Baridas wobec czego ich podstawy do traktatu okazały się spalone wobec czego opuszczały one KS jako prowincje a nie państwa stowarzyszone. Dodatkowo Sclavinia na własne życzenie lub mówiąc inaczej z głupoty @Ludwik-Tomović pozbawila się własnego terytorium gdyż dzierżawa ziem była uwarunkowana dokumentami które on zerwał. Wobec tego teraz Sclavinia musi teraz dzielić ziemie ze Slawonią.

Ludwik Tomović

@Joanna-Izabela mamy chyba kolejny przykład objawów badanej w TAM jednostki chorobowej

Joanna Izabela

@ludwik-tomović dobrze, że pacjenci się sami zgłaszają ;D

Ametyst Faradobus

Kulega Hans przypomina mi od jakiegoś czasu tych Polaków, którzy biadolą o polskim Lwowie, Grodnie i Wilnie.

Joanna Izabela

@ametyst-faradobus a potem się dziwią, że nikt ich nie lubi w tych miastach :<

Ametyst Faradobus

@joanna-izabela a to zależy od człowieka. We Lwowie i w Wilnie się nas lubi zasadniczo, jednych autentycznie, a innych jako klientów. Ale może ja mam spaczone pojęcie, bo jeżdżąc na Ukrainę prezentuję jak na Polaka dosyć ukrainofilską postawę i coś tam surżykuję w mieszance rosyjskiego z ukraińskim, więc może na mnie inaczej patrzą. W Wilnie sto lat nie byłem, wspomnienia mam raczej miłe. Za to w Kownie jest taka autentyczna niechęć.

Andrzej Fryderyk

@joahim-von-ribertrop o dzięki za tę ankietkę. Co jak co ale Santiago bardzo fajnie to ogarnia.

Joanna Izabela

@ametyst-faradobus ja mam taka migawkę z WIlna, ze raz szukaliśmy jednego miejsca, jedna miła pani do nas zagadala po polsku i powiedziała że pomoze ale nie wiedziała akurat gdzie to jest, wiec zaczepiła inna...a ta slysząc polski odkręciła się na pięcie i sobie poszła

Ametyst Faradobus

@joanna-izabela no bo jednak w Wilnie jest więcej etnicznych Polaków niż we Lwowie, gdzie żyje ich dosłownie garstka. Są też lepiej zorganizowani no i wiadomo, że łatwiej im utrzymywać zarówno tożsamość narodową jak i kontakt z Polską. Ja sam mam właśnie takie wspomnienia z Wilna, a w Kownie z kolei mojej matce ziemskiej kiedyś nie sprzedali czegoś w sklepie słysząc, że gadamy po polsku xD jak jeżdżę trochę po Jewropie od dziecka tak to jedyny taki przypadek, z którym się spotkałem.

Inna sprawa, że jak jeżdżę na szeroko pojęty Wschód to mnie te wszystkie polskie bajki specjalnie nie obchodzą xD

Aleksander

@ametyst-faradobus Ja do Lwowa mam stosunek taki jak NRF do Ziem Odzyskanych w latach 50.