Srebrny Róg – Sala Kongresowa
-
@aleksander "Z karty dań wybrałbym steka... dawno nie jadłem steka. Albo ten ratatuj, brzmi nieźle, ciekaw jestem co to za gówno... O popatrz! Kuzynka miała zawsze słabą głowę, kto tu pomoże... kto tu pomoże..."
-
-- Teraz moja ulubiona kategoria. Wśród młodych jurnych chłopców znalazło się aż 11 nominacji. – Natalia otworzyła kopertę i omiotła ją wzrokiem i uśmiechnęła się–– Drugie miejsce otrzymały dwie osoby. Obie pewne siebie i nie dające sobie w kaszę dmuchać. Maciej II i Cillian Saerucaeg zdobywając po 4 głosy!*– powiedziała, po czym zerknęła na pierwsze miejsce. - Natomiast pierwsze miejsce… z ilością aż 5 głosów głosów… zdobył chłopak z duszą. Piękny, modny, utalentowany! Taddeo von Hippogriff Piccolomini! Gratulujemy i zapraszamy pod odbiór statuetki!
Po odbiorze statuetki na scenę wkroczył sarmacki muzyk: https://www.youtube.com/watch?v=Wa5B22KAkEk
-
-Mogła być po prostu samolubnym bucem jak ja - powiedział złośliwie król nachylając się ku synowi podczas gdy cesarzowa zaliczała kolejny sprint po schodach - Nikt by na nią nie głosował i by nie musiała biegać - dodał patrząc wymownie na zziajaną bratanicę wchodzącą do loży.
-Co z tym jedzeniem? - powiedział na głos obcesowo - Jestem głodny - dodał zdecydowanym tonem dając do zrozumienia, iż głodny nie zamierza silić się na etykietę.
-
Hergemon, przez nikogo nie niepokojony, zajadał właśnie śledziowe koreczki, gdy usłyszał z głośników swoje nazwisko. Czyżby na raucie była jakaś loteria, i wygrał właśnie kolejną bezwartościową nagrodę? Wyjął z kieszeni zabazgrane zaproszenie poszukując wzmianki o nagrodach. Pisało, że są atrakcyjne, lecz bez żadnych konkretów. Oznaczało to, że lepiej ów fakt zignorować i poszukać śledzi w zalewie musztardowej. W końcu, w czasie gdy ktoś rzępolił na scenie, namierzył stolik pełen śledzi, kartofel zalatu i pieczywa.
-
Z tłumu ludzi słychać było piski i jęki młodych niewiast i głośne:
-Tadek, Tadek! -
@wojciech-hergemon No weź. Może gdzieś taką statuetkę sprzedasz!
-
"Może upieczemy tego koziołka z delegacji Hasselandzkiej? Oni przyszli przygotowani na imprezę.."
"Oh, przepraszam Wasza Lordzko-Szambelańska Mość."
-
@heinz-werner-grüner Sam do siebie...
-Wszyscy siedzą przy stolikach, zajadają się kalmarami, egzotyczną musztardą i wołem leockim, a ja stoję przy drzwiach???
Przeprosił ten"tłum", który mu zagradzał drogę...i przedzierał się. Po chwili zorientował się, że to byli operatorzy kamer...
Spojrzał szybko na zaproszenie, jaki jest numerek stolika, gdzie miał zasiąść i koło kogo... /rozgląda się/ -
@heinz-werner-grüner Hergemon wypatrzył przy drzwiach znajomą twarz i pomachał ręką, wskazując jednocześnie na stolik pełen śledzi w zalewie i innego dobra.
-
Joanna Izabela zobaczyła gościa jedzącego śledzie do którego odezwał się Andrzej Fryderyk.
-EEE KAXIU? - zaczęła krzyczeć - CZY TO MAJACZENIE ALKOfffOLOWE, KUfffWA WIEDZIAŁAM ŻEPPY NIE PIĆ - nie czekając na odpowiedz ludzi z loży zbiegła znowu niczym sarenka z złamaną nogą z 56 stopni. Stanęła przed Wojciechem i go po prostu uszczypnęła.
-To chypa nie majeczenie - wybełkotała - po czym spróbowała go popchnąć w stronę sceny -no chopć, to ze słota....iciemy... -
Coraz bardziej rozdrażniony monarcha obserwował zbiegowisko na dole z wysokości swojej loży. W końcu straciwszy cierpliwość ryknął na całą salę - Dajcie mi kurwa jeść!
-
@wojciech-hergemon Gruner zadowolony, że znalazł w końcu swoje miejsce uradował się niezmiernie. I śledzie były! Może nie miał jakoś zamiłowania do nich, ale jednak przybył prosto z Zagrzebia, gdzie reprezentacja grała mecz, a tam co najwyżej mógł dostać w ...ryja...
I już zmierzał do stolika, już miał się witać z Herr Wojciechem, po czym stał się przypadkowym świadkiem "obsceniczych" scen z udziałem Tego Jegomościa i JCM Joanny Izabeli! Co to za ogień z Jej oczu tryskał. Herr Bombina ma szczęscie! -
Nie ma czasu na to żeby spowalniać atmosferę. Oj robi się gorąco, bo będziemy się zastanawiać, kto jest wart zdrady.
Cóż mogę powiedzieć. Nie każdy ma to szczęście trafić na ideał. Są osoby, o których marzą miliony. Nierzadko się słyszy, oj ten Andrzej to jest warty zdrady! No dobra, może jednak nikt o mnie tak nie mówi. Ale o innych się tak mówi! I to nawet o wielu, bo mamy cztery osoby na trzecim miejscu! Po dwa głosy otrzymali Michał Jerzy Potocki, Prokrustes, Michaś Elżunia II oraz Piotr Pawłow! Nie mogło też zabraknąć tego, który przyciąga chyba wszystkie kobiety. Dwa razy więcej bo aż cztery głosy zdobył zajmujący drugie miejsce Wojciech Hergemon!
Kto jest jednak najbardziej pożądany? Statuetkę z kategorii „Wart zdrady” otrzymuje, wybrana przez 7 osób, Joanna Izabela!
Prosimy WCM o odbiór nagrody!
@Joanna-Izabela -
Zanim podszedł do niego Gruner dopadła go Cesarzowa ( @Joanna-Izabela). Wobec zwróconych oczu zgromadzonych, nie chcą by wszyscy zauważyli jak bardzo zrobiona jest jego siostrzenica, Hergemon dał się zaciągnąć na scenę, przełykając szybko śledzie niczym pelikan. Jego była żona nie potrafiła ukryć zmieszania na jego widok, w końcu od czasu gdy utracił tytuły i majątek unikała go jak ognia, bojąc się tego, że może być z nim jakkolwiek kojarzona. Nie chcąc narażać byłej żony na dalszy dyskomfort podszedł do @Andrzej-Fryderyk i wziął do rąk statuetkę. Nachylił się do mikrofonu – Bardzo ładne to… - zamyślił się chwilę – …coś. Bardzo dziękuję! – po czym skłonił się i udał w kierunku schodów.
-
Dostrzegając naglący brak zamówionych dań, Maciuś zakrzyknął na całą salę: "Gdzie są kurwa moja ratatuj!"
-
-- 14 lutego obchodziliśmy święto zakochanych, które niezmiennie wiąże się z miłosnymi wyznaniami zawartymi na kartkach walentynek. Kto otrzymał ich w tym roku najwięcej? Tego właśnie się dowiemy w kategorii: Anonimowa walentynka. Nominowanych w tej kategorii było… 10 osób. – Natalia otworzyła kopertę i omiotła ją wzrokiem i uśmiechnęła się nieco zaskoczona. –– Drugie miejsce otrzymały aż trzy osoby. Między innymi przypadło mnie! Zdobyłam 3 głosy, dziękuję! Obok mnie natomiast kobieta… o zwierzęcej naturze – Ola Marcjan-Chojnacka! Oraz propozycja alternatywna dla tych, którzy gustują w nekrofilskich klimatach – Prokrustes! – powiedziała, zastanawiając się, kto głosował. - Natomiast pierwsze miejsce… z ilością aż 9 głosów… Nie mogło być inaczej… Zdobyła Joanna Izabela! Gratulujemy i zapraszamy pod odbiór statuetki!
Po odbiorze statuetki na scenę wkroczył sarmacki muzyk: https://www.youtube.com/results?search_query=walentynka
-
@andrzej-fryderyk napisał w Srebrny Róg – Sala Kongresowa:
Kto jest jednak najbardziej pożądany? Statuetkę z kategorii „Wart zdrady” otrzymuje, wybrana przez 7 osób, Joanna Izabela!
@Wojciech-Hergemon Bierej! Doszło głuche zawycie gawiedzi...
-
Alfred rozejrzał się jeszcze raz po sali. Zapach wódki unosił się w powietrzu. Nie, żeby mu jakoś przeszkadzał, ale jakoś nie widział siebie w tak dostojnym towarzystwie. Po cichu odebrał marynarkę i wyszedł, niezauważony przez nikogo poza garderobianym, zresztą, nawet nie próbował wchodzić w interakcje z nikim innym, nawet zaczepiającym go, nietrzeźwym Królem-Seniorem, który widocznie musiał go pomylić z pewnym diukiem.
-
Zaraz po tym jak Wojciech zszedł ze sceny znowu usłyszała swoje imie. Szybko wbiegła i powiedziała
-Dziepuje za kolejna statupetke no ale mam waszniejsze szeczy - spojrzała na Kaxia który szedł w stronę schodów - to tyle...
Dogoniła go znowu wzięła za nadgarstek -Nigdzie nie pfidziesz, tylko do loooszyyy- zaczęła go ciągnąć przez 56 stopnii ale jednak w stanie z jakim była i pasażerem dodatkowym nie szło to jej wcale, nie mówiąc już o jakiejkolwiek eleganckości... -
@alfred-fabian-von-tehen-dżek "Koziołku nie odchodź, koziołku... nieeeee!"